Dookoła Gór Świętokrzyskich najprzyjemniej przejechać na rowerze. Co prawda Łysicę trzeba zdobywać nma piechotę, ale już z Łysą Górą można się zmierzyć jadąc.
Tag: park narodowy
Wsie, które nie istnieją: Nieznajowa i Czarne
Beskid Niski to nie tylko góry, nie tylko Magurski Park Narodowy, ale też łemkowskie wsie, „których nie ma”. Najbardziej urokliwa z nich jest Nieznajowa.
Magurski Park Narodowy: Diabli Kamień i Kornuty
Piękne lasy buczyny karpackiej i niesamowite formacje skalne to właśnie Magurski Park Narodowy, a przede wszystkim Kornuty i Diabli Kamień.
Green Velo (bonus): spływ kajakowy Czarną Hańczą
Dodatkową atrakcją na szlaku Green Velo (lub po prostu gdy się jest w okolicy Suwałk) stanowi spływ kajakowy Czarną Hańczą. Pogoda dopisała, więc się na taki wybraliśmy.
Turbacz z Koninek
Wycieczkę na Turbacz można odbyć z wielu stron świata, a najczęściej wybiera się szlaki z Nowego Targu. My tym razem idziemy na Turbacz z Koninek.
Trzy Korony i wiosenne widoki
Tym razem padło na Trzy Korony w wersji do przejścia trasą „cały czas do przodu”. Widoki i tym razem były niesamowite!
W poszukiwaniu krokusów na Kalatówkach + Dolina Strążyska
Nie mogąc się doczekać tatrzańskiego dywanu krokusów, sprawdzamy pogodę i jedziemy na szukać ich na Kalatówkach.
Velo Dunajec
Naszą trasę Velo Dunajec podzieliliśmy na 3 dni + 1 dzień na powrót do Krakowa już innymi szlakami. Widoki piękne, ale jeszcze dużo odcinków jest w budowie.
Green Velo – Dzień 14: Zwierzyniec – Horyniec Zdrój
Roztoczański Park Narodowy, szumy na Tanwi oraz wjazd w Podkarpackie to nasz kolejny dzień na trasie Green Velo. Przyroda tu jest piękna!
Green Velo – Dzień 13: Zwierzyniec (kajaki)
Kto powiedział, że Green Velo to tylko rower? Na każdym etapie wyprawy kajaki nas kusiły, więc w końcu tu na Roztoczy trzeba było ulec pokusie.
Green Velo – Dzień 12: Bończa Kolonia – Zwierzyniec
Wpłynąłem na suchego przestwór oceanu, a potem chrząszcz brzmi w trzcinie – czyli poetycki dzień na naszej trasie Green Velo.
Green Velo – Dzień 7: Rybaki – Policzna
Jeden z najbardziej urozmaiconych odcinków Green Velo jak dotąd na naszej trasie: jest o zalew, i mnóstwo lasów, ale też miasteczko turystyczne i kilka cerkiewek.