Skrajem Puszczy Noteckiej, częściowo szlakiem Stu Jezior pokonujemy trasę Sieraków – Międzychód pełną jezior i lasów.
Rodzaj trasy: | pętla |
Szlak: | niebieski + Szlak Stu Jezior + brak |
Liczba kilometrów: | 64 km |
Trudność: | łatwa |
Przewyższenia: | 970 m ↑ 970 m ↓ |
Podłoże: | asfalt, szutry |
Drogi: | drogi o małym i średnim natężeniu ruchu, ścieżki rowerowe |
Atrakcje dodatkowe: | rezerwat Czaple Wyspy, Sieraków, Międzychód, jeziora |
Ślad GPX |
Wycieczkę zaczynamy w okolicy Mokrzca na noclegu. Jedziemy na schód niebieskim szlakiem – jedzie się asfaltową drogą o małym natężeniu ruchu częściowo przez las, częściowo jego skrajem, a częściowo przez łąki i wioski.
W Zatomie Nowym mijamy przeprawę promową. Za to w rezerwacie Czaple Wyspy zatrzymujemy się na dłużej. Jezioro Kłosowskie jest piękne i z przyjemnością robimy tu sobie postój z książką. Zgodnie z opisem na tablicy informacyjnej na wjeździe, jest to miejsce lęgowe rzadkich gatunków ptaków.
Dalej przejeżdżamy wzdłuż rezerwatu Mszar nad Jeziorem Mnich do Sierakowa. Mijamy miasto i jedziemy dalej prosto przed siebie. I pewnie dojechalibyśmy do kolejnego mostu, ale okazuje się, że droga jest remontowana i jedzie się koszmarnie. Na dodatek nie mamy co liczyć na nic do jedzenia aż do Wronek. Zawracamy więc do Sierakowa.
W Sierakowie oglądamy rynek i trafiamy nad jezioro Jaroszewskie. Jest niedziela popołudniu, więc jest tu mały tłumek ludzi. Po obiedzie uciekamy dalej. Trafiamy tu na piękny widok – z jednej strony plantacja pomidorów płożących, a z drugiej dolina, a w niej jezioro. A w trawie przed nami niedaleko drogi kica zając.
Dalsza droga to kluczenie między jeziorami. Rzeczywiście musi ich być w tych rejonach ze sto! A do tego lasy i piękne wrzosowe polanki. I bardzo mało ludzi, zero samochodów, więc jazda wiejskimi drogami jest czystą przyjemnością.
W Międzychodzie zajeżdżamy nad Jezioro Miejskie z fontanną. Przy rynku natomiast natykamy się na kolejną fontannę i na… osiołka 🙂 Warto przejść (lub jak my: przejechać) się ulicą Rynkową, przy której zachowały się piękne, zabytkowe kamieniczki.
Za Międzychodem skręcamy na most na Warcie i kierujemy się z powrotem na nocleg. Jezioro Radgoskie oświetlane zachodzącym słońcem jest wyjątkowo piękne!
Do zobaczenia na kolejnym smoczym szlaku!