Rozpoczynamy szlak krakowskich murali! Nie uwierzycie, jak dużo jest ich w naszym mieście! Dzisiaj spacerujemy samym centrum: Stare Miasto.
Projekt „Szlak krakowskich murali” rozpoczynamy oczywiście od ścisłego centrum, a więc od dzielnicy I Stare Miasto.
Są to głównie „oficjalne” murale (różnych wielkości), ale też kilka co ciekawszych graffiti i wybrane mozaiki, co najważniejsze wszystkie ogólnodostępne. A może Wy znacie jeszcze inne elementu street artu, których jeszcze nie znaleźliśmy, a są godne obejrzenia i polecenia? Piszcie koniecznie w komentarzach! A teraz zapraszamy na spacer!
Na poniższej mapie patrzymy dziś na pinezki oznaczone na niebiesko.
Na samym Rynku oczywiście nie znajdziemy żadnych murali, bo są tu same zabytki i żaden konserwator zabytków nie wyraziłby zgody na taką ingerencję. Jednak już poza Plantami jest ich całkiem sporo. Proponujemy wycieczkę zgodnie z ruchem wskazówek zegara począwszy od ul. Zwierzynieckiej, przez Piasek, Kleparz, Wesołą Zachód, Kazimierz aż po okolice Wawelu.
Okolice Zwierzynieckiej
W tym obszarze znajdziemy dwa murale. Jeden to sympatyczne roboty (2015, proj. M. Rybak) właśnie przy ul. Zwierzynieckiej. Drugi to wizerunek Stanisława Wyspiańskiego na budynku PWST.


Okolice Karmelickiej
Szczególnie dużo murali znajdziemy w okolicach Karmelickiej. Na Krupniczej jeden jest przy wejściu do papierniczego, a drugi w zakątku foodtrackowym. Mural „M-city 658” cieszy oczy od 2012 roku, kiedy to został stworzony przy okazji festiwalu Art Boom.


Najwięcej murali jest na Szujskiego i przy Parku Wisławy Szymborskiej. Przy MOSie jest cała ściana murali z 2016 roku na murze. Są wynikiem wspólnych prac kilku artystów (M. Rejs, S.-L. Hirsch, J. Mundiger, R. Koros).


Długa ściana z obrazkową historią Polskich Zakładów Tytoniowych w Krakowie jest na murze na Dolnych Młynach.


A w Parku Wisławy Szymborskiej na jego dwóch krańcach są największe murale – w tym jeden z fragmentami wiersza poetki.


Piasek Północ i Kleparz
Najbardziej wyrazisty i jeden z najnowszych murali w tym regionie znajduje się na ścianie jednej z kamienic przy ul. Asnyka. Powstał z okazji 65. Krakowskiego Festiwalu Filmowego. Kawałek dalej na Szpitalu Ginekologiczno-Położniczym na Siemiradzkiego oglądamy idealny tematycznie mural matki z noworodkiem.


Niedaleko Alej po kolei mijamy 3 murale. Najpierw na Krowoderskiej spotykamy Stańczyka (proj. Kamil Kuzko), następnie na zawijasie ul. Kolberga odpowiadamy sobie na pytanie „Are you ready?”. W zaciszu dziedzińca jednej z kamienic przy Nowym Kleparzu podziwiamy panoramę Krakowa jest ze średniowiecznych rycin.



Spacerując dalej w kierunku dworca, zachodzimy na teren X LO i tu na jednej ze ścian mamy mural Polska Walcząca 1944-2024.

Okolice Dworce Głównego i Wesołej Zachód
W okolicach Dworca Głównego znajdziemy aż 4 murale. Dwa największe pokrywają budynek Galerii Krakowskiej. „Mall Wall Art” projektu Justyny Posiecz-Polkowskiej powstał w 2013 roku jako wygrana międzynarodowego konkursu. Z kolei „Jak krakowskie mieszkanie Lema” (proj. Marcin Czaja) to wynik tego samego konkursu z edycji z 2017 roku.


Kolejny – bardzo ciekawy i patriotyczny – znajdziemy na wyjściu z tunelu pod dworcem, tego na wysokości Muzeum AK i Politechniki z przejazdem rowerowym.

Czwarty mural w tym regionie znajduje się na pętli autobusowej Dworzec Główny Wschód i dotyczy problemu osób z niepełnosprawnościami.

Kawałek dalej na południe idąc wzdłuż torów kolejowych, przy ul. Kopernika (a właściwie to róg Kopernika i Radziwiłłowskiej) na Domu Towarzystwa Lekarskiego za ogródkiem przedszkola znajdziemy mural Mikołaja Rejsa.

Kazimierz
Kazimierz jest nie tylko zabytkową dzielnicą, dawniej żydowską. To teraz tętniąca życiem dzielnica imprezowa i artystyczna. Nic więc dziwnego, że tu znajdziemy najwięcej przykładów street artu w bliskiej odległości od siebie.
Zacznijmy więc od Placu Nowego. To tu bije serce Kazimierza, o czym informuje nas jeden z murali. Drugi to piękne kolorowe drzewo.


Zaraz niedaleko na ul. Józefa znajdziemy zaułek malunków naściennych przy różnych sklepach i sklepikach. Jest tu też ściana prezentująca twarze Kazimierza, a właściwie to jej znanych mieszkańców.


Na ul. Kupa przenosimy się na chwilę w całkiem inne klimaty – przed nami mural meksykański.

Kolejne dwa murale znajdziemy na skwerku food traków przy ul. Wawrzyńca i w ogródku Żydowskiego Muzeum Galicja przy ul. Dajwór. Oba są z 2013 roku. Mural Yehuda będący obliczem chłopca-lwa powstał w ramach Festiwalu Kultury Żydowskiej.


Stradom
Na Stradomiu, prawdopodobnie ze względu na swoją bliskość do Wawelu, znajdziemy tylko jeden mural. Przedstawia on gitarzystę zespołu Pudelsi Andrzeja Bieniasza, a znajdziemy go na ul. Koletek.

Czy to już wszystkie okazy sztuki ulicznej na Starym Mieście? A może Wy wypatrzyliście coś jeszcze?
Do zobaczenia na kolejnym smoczym szlaku! (i w kolejnych muralowych dzielnicach!)
Wesprzyj Smoka na Suppi lub postaw kawę!
