W gminie Zielonki istnieje (istniała) tradycja tzw. pucheroków – na ich cześć powstał tam szlak pucheroków, który najlepiej pokonać na rowerze w ramach questu.
Tradycja pucheroków
Od XVII wieku w niedzielę palmową w Krakowie biedni żacy wystawali pod kościołami w mieście, żebrali o jedzenie i recytowali żartobliwe wierszyki. Nie podobało się to za bardzo księżom, więc z czasem żacy przenieśli się do podkrakowskich miejscowości leżących na północy: Prądnika Czerwonego, Zielonek, Bibic, Trojanowic czy Witkowic. Zwyczaj ten reaktywował i rozpromował jeden z Bibiczan, p. Henryk Banaś, w połowie XX wieku. Przebrani w kożuchy i kolorowe, wysokie czapy chłopcy chodzą po domach kultywując tradycję.
Quest
Na stronie questy.org.pl proponującej różne zabawy terenowe w poszukiwanie ciekawych miejsc, znaleźć można również quest o nazwie „Wyprawa >>na puchery<< po gminie Zielonki„. Niestety aktualnie ze względu na budowę trasy S7 quest ten jest niedostępny online, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wydrukować sobie zagadki i ruszyć w teren z kartką, długopisem i osobnym gpsem. Zwłaszcza że wykonanie zadań i przemierzenie trasy (choć może nie w 100% po wyznaczonym szlaku) nie koliduje w żaden sposób z tą budową. Jest jednak inny mankament, który powinien być przyczyną aktualnej niedostępności questu: ktoś ukradł pucheroki!
Figurki
Wszystkie figurki powinny znajdować się na kamiennych postumentach. Postumenty dość łatwo znaleźć, dodatkowo są oznaczone tabliczkami z informacją o figurkach. Jedyne czego aktualnie brakuje to same figurki – zostały im tylko buciki. Ktoś odciął korpusiki od stóp! Miejmy nadzieję, że było to planowane, celowe działanie w ramach renowacji rzeźb, a nie akt wandalizmu. Czekamy aż figurki wrócą na swoje miejsce i może uda się je znowu odwiedzić. Buty szukają swoich właścicieli 🙂
W Bibicach znaleźć można 3 pucheroki, a w Zielonkach 2. Dzieli je ok 6 kilometrów najprostszą drogą, a więc odwiedzić je można też w ramach spaceru – pytanie tylko, czy sprawiłby przyjemność. Jedzie się bowiem drogami i dróżkami z ruchem samochodowym (niewielkim, ale jednak). Największy problem stanowić może dotarcie na start i potem powrót do Krakowa. Na pewno po zakończeniu budowy S7 powinno to być łatwiejsze.
Poza pucherokami
Figurki pucheroków (a raczej aktualnie ich butów) to niejedyna atrakcja na trasie. W Bibicach przy ul. Spacerowej zobaczyć możecie wóz z koniem! A na szkole w Zielonkach koniecznie oglądnijcie namalowany tam mural. Po drodze czekają na Was też forty nr 45 Marszowiec, nr 45a Bibice i nr 47a Węgrzce, a niedaleko od ostatniego z pucheroków podjechać można też do fortów nr 44 Tonie i nr 44a Pękowice. A w wielu miejsc w okolicy roztaczają się piękne widoki na różne strony świata.
Do zobaczenia na kolejnym smoczym szlaku!