Skip to content
Menu
Smocze wycieczki
  • na rowerze
  • na spacerze
    • figurki
  • w książkach
  • w kuchni
  • Kraków i okolice
  • góry
    • Tatry
    • Beskid Niski
    • Beskid Sądecki
    • Pieniny i Spisz
    • Gorce
    • Beskid Wyspowy
    • Beskid Makowski
    • Beskid Mały
    • Beskid Żywiecki
    • Beskid Śląski
    • Góry Świętokrzyskie
  • Smoki
  • Kontakt
Smocze wycieczki
Tyniec - Ostra Gora

Kraków – Tyniec po górkach

Opublikowano 2022-10-302023-05-04

Krótka trasa, żeby nacieszyć się piękną pogodą i złotą polską jesienią. Chyba każdy krakowski rowerzysta zna przejazd wałem Kraków – Tyniec do opactwa na lody lub obiad. My natomiast chcieliśmy eksplorować tamtejsze lasy i wdrapać się na Ostrą Górę.

Rodzaj trasy:krótka pętla
Szlak:Wiślana Trasa Rowerowa + brak szlaku/oznaczeń
Liczba kilometrów:ok 39 km
Trudność:średnia (ostre podjazdy i zjazdy, śliskie podłoże)
Przewyższenia:217 m ↑ 206 m ↓
Podłoże:asfalt + leśne ścieżki
Atrakcje dodatkowe:las, hopki, ewentualnie dodatkowo podjazd do opactwa Benedyktynów w Tyńcu
Ślad GPXtrasa Kraków-Tyniec


Wycieczkę zaczynamy od znanego wszystkim przejazdu wałem w stronę Tyńca – dzięki temu przejedziemy szybko i bez niespodzianek. Trzeba tylko uważać na ludzi, których na wale jest sporo. Tego fragmentu nawet nie opisuję, bo zna go każdy i nie oszukujmy się: poza ładnymi widoczkami na Wisłę, Przegorzały i Bielany, nic ciekawego tam nie ma. Zachwyca przy pierwszym przejeździe, a przy entym już bardziej nudzi. Ale jest to stanowczo najbezpieczniejsza opcja dostania się na rowerze w okolice Tyńca. Na Kolnej zjeżdżamy z wału i jedziemy wzdłuż starego zakola Wisły do ul. Tynieckiej. Tym samym omijamy Tyniec w sensie opactwa i jego najbardziej znanych części.

Dojazd z Kolnej do lasów Tynieckich

Żeby nie jechać ruchliwą Tyniecką, przejeżdżamy przez nią i jedziemy małą uliczką dojazdową wzdłuż Tynieckiej – pojawiają się kamyki, zaczyna się zabawa. Jedziemy tą uliczką dalej wzdłuż autostrady – nie jest to świetne miejsce, ale wciąż traktujemy to jako opcję bezpiecznego dojazdu. Kawałek dalej skręcamy w lewo, żeby oddalić się trochę od autostrady, teraz w prawo i przejeżdżamy nad autostradą. Tu dopiero zaczyna się najlepsza zabawa.

Tyniec - Ostra Gora
jesienne górki w Tyńcu
Ostra Góra

Na skrzyżowaniu skręcamy w prawo i zaraz wjeżdżamy w zalesiony teren pod górkę. Jedzie się ubitą drogą leśną, jest bardzo przyjemnie. Gorzej się robi, jak decydujemy się wspiąć na Ostrą Górę. W tym celu za parkingiem skręcamy w lewo i… Na stromym podjeździe na śliskich liściach jazda nie należy do przyjemności, fragmentami trzeba pchać rower. Na końcówce nawet przez chwilę zastanawiamy się, czy nie zostawić rowerów i dalej iść pieszo, bo zaczynają się dodatkowo śliskie skały. Koniec końców udaje się nam wepchać rowery. Na górze czeka na nas ławka, tablica informacyjna o punkcie widokowym i… brak widoku 😀 Góra jest tak mocno zarośnięta drzewami i krzakami, że nic z niej nie widać. Lepsze wrażenie robi od dołu widok na nią, bo zbudowana jest ze skał. Niemniej jednak korzystamy z obecności ławki, zjadamy kanapkę i zastanawiamy się, co dalej.

Tyniec - Ostra Gora
Tyniec – Ostra Gora
Tyniec - Ostra Gora
pod Ostrą Górą

Pomału sprowadzamy rowery na dół na odcinku ze śliskimi skałami i kamieniami. Dalej można już mniej lub bardziej jechać – wciąż jest w dół, a pod liśćmi kryją się gałęzie i kamienie. W końcu udaje nam się bezpiecznie zjechać aż do skrzyżowania alejek z wiatą turystyczną. I znowu pytanie, co robimy dalej. Możemy odjechać tę część lasu alejkami i uliczkami. My jednak decydujemy się wjechać na górę na przełaj. Była to dobra decyzja, bo jesień tu jest jeszcze ładniejsza i bardziej czarująca.

Tyniec - Ostra Gora
jesień w Tyńcu
Hopy tynieckie

W końcu dojeżdżamy w miejsce, które część z Was na pewno zna, a dla nas było niespodzianką – hopy tynieckie, hopki na zboczu góry dla rowerzystów. Młodzież na nich szaleje. My “zaliczamy” je tylko w jedną stronę, a mianowicie wyjeżdżamy do góry między amatorami skakania. Skręt w lewo i piękną jesienną leśną aleją zjeżdżamy dość długo w stronę ul. Podgórki Tynieckie. W lesie mój gps głupieje, ale my na szczęście się nie gubimy. Ulicą Kozienicką jedziemy na prawo nad autostradą. Za autostradą czeka nas znowu górka. Udaje nam się ją trochę “oszukać”, bo w połowie skręcamy w lewo w ul. Szerokie Łąki. Powrót do domu będzie dłuższy, wijący się i krajoznawczy. Jedziemy małymi uliczkami i oglądamy, ile nowych domów się tu pobudowało.

Skotniki i powrót

Przejeżdżamy przez Skotniki trochę na azymut na północny-wschód aż dojeżdżamy do ul. Winnickiej. Tu już wiemy, gdzie jesteśmy – z Winnickiej skręcamy w lewo w Królówkę i w prawo w Skotnicką. Tą kamienistą ścieżką jedziemy na Górkę Pychowicką. Stąd zjazd na drugą stronę ul. Rodzinną, trochę kluczenia po uliczkach między domkami i w końcu wyjeżdżamy w Pychowicach na Tyniecką i wał nad Wisłą. Reszta przejazdu do domu przebiega nam podobnie, jak w tamtą stronę, z tą tylko różnicą, że o tej porze nie pchamy się pod Wawel i na Planty, a jedziemy prosto pasem rowerowym ul. Dietla.

Tę krótką tyniecką wycieczkę streścić można krótko: piękne jesienne widoki i sporo górek. Ale było warto, zwłaszcza że jeszcze tych terenów nie znaliśmy od tego strony.

Do zobaczenia na kolejnym smoczym szlaku!


nokaut.pl  porównywarka cen

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

TAGI:

Beskid Mały Beskid Niski Beskid Wyspowy Beskidy Beskid Żywiecki Dolinki Krakowskie EuroVelo Eurovelo 10 Eurovelo 13 figurki Gorce Green Velo góry Kaszuby Korona Gór Polski Kraków książki Lubelskie Mazury Małopolska miasto miasto powiatowe na południe od Krakowa na północ od Krakowa na zachód od Krakowa okolice Krakowa park narodowy Pieniny Podkarpacie Podlasie Podlaski Szlak Bociani Pomorskie rower skansen smoki spacer Suwalszczyzna Szlak Wokół Tatr Tatry Velo Baltica Velo Małopolska Warmia Warmińsko-mazurskie Wielkopolska wędrówka Zachodniopomorskie zamek Łódzkie Śląsk Świętokrzyskie

Wesprzyj Smoka na Suppi lub postaw kawę!

Buy Coffee

Najnowsze posty:

  • Szlak zaczarowanych miejsc w Obornikach
  • Nadwarciański Szlak Rowerowy 1: Jeziorsko – Koło
  • Łódź i szlak Gorące Źródła
  • Bajkowy szlak w Łodzi
  • Rowerem wzdłuż Warty
  • Kotelnica i Studzionki z Dębna

Wesprzyj Smoka na Suppi lub postaw kawę!

Buy Coffee

Współpraca:

Smocze przepisy kulinarne Aspekt ubezpieczenia

Smok poleca:

Velo Małopolska EuroVelo GreenVelo Szlak Wokół Tatr Rowerem przez Pomorze Zachodnie Polskie Parki Narodowe Polskie Parki Krajobrazowe Rowerowa Małopolska

Tagi:

Beskidy Dolinki Krakowskie EuroVelo Eurovelo 10 Eurovelo 13 figurki Gorce Green Velo góry Korona Gór Polski Kraków książki Małopolska miasto miasto powiatowe na północ od Krakowa na zachód od Krakowa okolice Krakowa park narodowy Pieniny Podkarpacie Podlasie Pomorskie rower smoki spacer Velo Baltica Velo Małopolska Warmińsko-mazurskie Wielkopolska wędrówka Zachodniopomorskie zamek Śląsk Świętokrzyskie

©2025 Smocze wycieczki | Powered by SuperbThemes