Skip to content
Menu
Smocze wycieczki
  • na rowerze
    • Green Velo
    • Velo Baltica R10
    • Velo Dunajec
    • Velo Czorsztyn
    • zachodnia granica (Nysa-Odra)
    • Wokół Zalewu Szczecińskiego
    • Wiślana Trasa Rowerowa
    • Nadwarciański Szlak Rowerowy
  • na spacerze
    • figurki
  • w książkach
  • w kuchni
  • Kraków i okolice
    • Szlak krakowskich murali
  • góry
    • Tatry
    • Beskid Niski
    • Beskid Sądecki
    • Pieniny i Spisz
    • Gorce
    • Beskid Wyspowy
    • Beskid Makowski
    • Beskid Mały
    • Beskid Żywiecki
    • Beskid Śląski
    • Góry Świętokrzyskie
  • Smoki
  • Kontakt
Smocze wycieczki
wejście od Jaworza

Błatnia i przejście na bosaka przez rzekę

Opublikowano 2025-10-252025-10-26

Wydawało się, że Błatnia to niewielki szczyt i poza jesiennymi widokami nie dostarczy szczególnych wrażeń. Jednak zejście szlakiem szklanym po dużych deszczach to niezła przygoda.

Rodzaj trasy:pętla
Szlak:czerwony + żółty + szlak szklany
Liczba kilometrów:11 km
Trudność:łatwa
Przewyższenia:507 m ↑ 507 m ↓
Schroniska:Schronisko PTTK na Błatniej
Atrakcje dodatkowe:widoki (w tym na Skrzyczne), przejście przez rzekę na bosaka 🙂
Trasa:Jaworze – Czupel – Mały Cisowy – Wielka Cisowa – Błatnia – Jaworze
Szczyty:Czupel (736 m n.p.m.), Mały Cisowy (829 m n.p.m.), Wielka Cisowa (877 m n.p.m.), Błatnia (917 m n.p.m.)
Pasmo górskie:Beskid Śląski
GOT:14 punktów


Auto zostawiamy na parkingu w Jaworzu pod kościołem. Jest tu całkiem spory parking po obu stronach kościoła zlokalizowanego niejako na rondzie, a także większy parking kawałeczek dalej. Już tu czekają na nas pierwsze niespodzianki, a mianowicie jest tu ławeczka Wiesława Dymnego, a kawałek dalej rekonstrukcja huty szkła. No i już tu czuć jesienny klimat gór.

kościół w Jaworzu
kościół w Jaworzu
Wiesław Dymny
Wiesław Dymny
jesień w Jaworzu
jesień w Jaworzu
Huta Szkła Jaworze
Huta Szkła Jaworze

Zaczynamy wycieczkę czerwonym szlakiem. Na pierwszym rozwidleniu dróg trzeba wejść w las porzucając asfalt. Droga pnie się pod górę i warto co jakiś czas oglądnąć się za siebie, żeby podziwiać kolorowe góry i pagórki widoczne z tej perspektywy.

wejście od Jaworza
wejście od Jaworza
na czerwonym szlaku
na czerwonym szlaku

Niedaleko przed połączeniem się szlaków czerwonego z niebieskim pod Łazkiem warto się zatrzymać, żeby podziwiać kolejne widoki. Tym razem widać tu nizinne tereny w okolicach Skoczowa.

widoki na szlaku
widoki na szlaku
widoki na szlaku
widoki na szlaku

Od tego momentu szlak się trochę wypłaszcza – są całkiem spore płaskie fragmenty, a te pod górkę są bardzo łagodne. Na każdym kroku zachwycamy się oznakami jesieni.

jesień
jesień
jesień
jesień
jesień
jesień

Kolejno mijamy szczyty Czupel i Mały Cisowy. Nie są szczególnie charakterystyczne i odznaczające się nawet ukształtowaniem terenu. Są zalesione i jedyny znak, że je mijamy, to są tabliczki z nazwami.

Czupel
Czupel
Mały Cisowy
Mały Cisowy

W końcu wychodzimy z lasu, po lewej mijamy pierwsze zabudowania, po prawej kolejne. Wędrujemy halą dalej pod górę. W końcu docieramy do Wielkiej Cisowej i leżącego zaraz za nią Rancza Błatnia, które pełni rolę schroniska, a w lecie jest tu otwarty barek prosto na szlak.

Ranczo na Błatniej
Ranczo na Błatniej
Ranczo na Błatniej
Ranczo na Błatniej

My się nie zatrzymujemy i idziemy dalej. Po lewej widać Skrzyczne i Malinowską Skałę. Świetny widok!

widok z Błatniej
widok z Błatniej

Docieramy do schroniska PTTK Błatnia. Na budynku gospodarczym obok jest nawet namalowany stosowny mural.

Błatnia
Błatnia

W porze około obiadowej przy ładnej nie liczcie tu na wolne miejsce w środku – choć może szczyt ten i schronisko nie należą do najbardziej znanych, ale leżą na skrzyżowaniu dużej liczby szlaków.

Po przerwie przy schronisku i wypiciu kawy ruszamy w drogę powrotną. Tym razem kierujemy się żółtym szlakiem w lewo. I właściwie cały czas prowadzi on z mniejszym lub większym nachyleniem w dół.

zejście żółtym szlakiem
zejście żółtym szlakiem
zejście żółtym szlakiem
zejście żółtym szlakiem
zejście żółtym szlakiem
zejście żółtym szlakiem
muchomor
muchomor
zejście żółtym szlakiem
zejście żółtym szlakiem

Po drodze mijamy oznaczone ruiny dawnych domów drwali z Jaworza. Na tabliczkach informacyjnych można przeczytać trochę ciekawostek i kto mieszkał w którym domu.

dom drwala Jaworze nr 11
dom drwala Jaworze nr 11
dom drwala Jaworze nr 10
dom drwala Jaworze nr 10

W końcu docieramy do rozwidlenia (oznaczonego drogowskazem) szlaku żółtego i obieranego przez nas szlaku szklanego. Szlak ten oznaczony jest na drzewach literką „S” a także pełną nazwą „szlak szklany” na drogowskazach. Na początku towarzyszy nam też ścieżka dydaktyczna koloru zielonego.

szklany szlak
szklany szlak
szklany szlak
szklany szlak

Idzie się tu cudnie – drzewa złocą się przepięknie. Jest tylko kilka bardziej stromych fragmentów, ale większość jest umiarkowanie nachylona. Przecinamy (a potem idziemy wzdłuż) nawet leśną „autostradę”.

szklany szlak
szklany szlak

Zabawa zaczyna się dopiero, gdy docieramy do dopływu rzeczki Jasionki. Ostatnio (zwłaszcza dzień wcześniej) było dużo opadów i bród nie jest łatwy do pokonania. W końcu udaje nam się jednak przejść przez niego po kamieniach.

Radość przejścia suchą stopą nie trwa długo. Kawałek dalej trafiamy na kolejne przejście przez Jasionkę – tym razem bez pomocnych kamieni i dość szerokie. Szukamy alternatywnych opcji (taką opcją byłby powrót do zielonej ścieżki dydaktycznej i przejście nią ponad źródłem potoku), ale w pobliżu nic nie widać, a nie chcemy zawracać pod górę. Ściągamy więc buty i skarpetki i na bosaka pokonujemy rzekę. Ahoj, przygodo! 🙂 W okresach suszy prawdopodobnie dałoby się przejść przez bród po kamieniach. Natomiast po deszczach, jeśli nie chcecie moczyć nóg w zimnej wodzie, polecamy wybór wcześniej wspomnianej zielonej ścieżki dydaktycznej zamiast szlaku szklanego. Chyba że macie jednak ochotę na takie przygody!

przejście przez rzekę
przejście przez rzekę

Po pokonaniu rzeki czeka nas jeszcze kilkadziesiąt metrów tą drogą i docieramy do asfaltu, a nim niemal po płaskim dochodzimy z powrotem do parkingu. Nawet nie wiemy, kiedy i jak ten ostatni odcinek drogi nam minął. Do zobaczenia na kolejnym smoczym szlaku!

Wesprzyj Smoka na Suppi lub postaw kawę!

Buy Coffee

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

TAGI:

Beskid Mały Beskid Wyspowy Beskidy Beskid Śląski Beskid Żywiecki Blue Velo Dolinki Krakowskie Dolnośląskie EuroVelo Eurovelo 10 Eurovelo 13 figurki Gorce Green Velo góry Kaszuby Korona Gór Polski Kraków książki Lubelskie Lubuskie Małopolska miasto miasto powiatowe Nadwarciański Szlak Rowerowy na północ od Krakowa na zachód od Krakowa Nysa-Odra okolice Krakowa park narodowy Pieniny Podkarpacie Podlasie Pomorskie rower smoki spacer Suwalszczyzna Szlak krakowskich murali Tatry Velo Baltica Velo Małopolska Warmia Warmińsko-mazurskie Wielkopolska wędrówka Zachodniopomorskie zamek Śląsk Świętokrzyskie

Wesprzyj Smoka na Suppi lub postaw kawę!

Buy Coffee

Najnowsze posty:

  • Błatnia i przejście na bosaka przez rzekę
  • Szlak krakowskich murali – cz. 5 Zwierzyniec, Dębniki i Łagiewniki-Borek Fałęcki
  • Szlak Twierdzy Kraków północ zachód
  • Rezerwat Diable Skały
  • Szlak krakowskich murali – cz. 4 Krowodrza i Bronowice
  • Szlak krakowskich murali – cz. 3 Prądnik Czerwony i Biały

Wesprzyj Smoka na Suppi lub postaw kawę!

Buy Coffee

Współpraca:

Smocze przepisy kulinarne Aspekt ubezpieczenia

Smok poleca:

Velo Małopolska EuroVelo GreenVelo Szlak Wokół Tatr Rowerem przez Pomorze Zachodnie Polskie Parki Narodowe Polskie Parki Krajobrazowe Rowerowa Małopolska

Tagi:

Beskid Wyspowy Beskidy Dolinki Krakowskie EuroVelo Eurovelo 10 Eurovelo 13 figurki Gorce Green Velo góry Korona Gór Polski Kraków książki Małopolska miasto miasto powiatowe na północ od Krakowa na zachód od Krakowa okolice Krakowa park narodowy Pieniny Podkarpacie Podlasie Pomorskie rower smoki spacer Velo Baltica Velo Małopolska Warmińsko-mazurskie Wielkopolska wędrówka Zachodniopomorskie zamek Śląsk

©2025 Smocze wycieczki | Powered by SuperbThemes