Kajasówka to bardzo ciekawy rezerwat przyrody zlokalizowany na wzgórzu o tej samej nazwie. Znajdziemy tu wapienie jurajskie i ciekawą roślinność opisane na planszach ścieżki dydaktycznej.
Rodzaj trasy: | pętla piesza |
Szlak: | ścieżka dydaktyczna |
Liczba kilometrów: | ok 5 km |
Trudność: | łatwa / średnia |
Przewyższenia: | 120 m ↑ 120 m ↓ |
Schroniska: | – |
Atrakcje dodatkowe: | Jaskinia Przegińska, |
Trasa: | parking przy Kajasówce – Rezerwat Kajasówka – parking przy Kajasówce |
Dolina: | Rezerwat Kajasówka |
Nazwa „Kajasówka” intrygowała nas już od pewnego czasu. Na jednym z poprzednich spacerów byliśmy już w pobliżu, nawet parkowaliśmy auto na parkingu Kajasówki, ale wciąż nie mogliśmy tu trafić. W końcu nadszedł dzień, kiedy realizujemy pomysł spaceru po tym rezerwacie.
Spacer zaczynamy od parkingu i od razu robimy błąd, bo należałoby spojrzeć na tablice ścieżki dydaktycznej i spostrzec, że ścieżka jest wytyczona w postaci pętli, a najwięcej interesujących punktów znajduje się na południowej części wzgórza, a więc powinniśmy skręcić w prawo na szlak. My idziemy prosto. Początkowo idzie się szeroką leśną drogą przez las, dalej idzie się granicą lasu po jego północnej stronie. Na rozdrożu decydujemy się na skręt w prawo i wdrapanie się pod górkę.
Okazuje się to słuszną decyzją, bo dochodzimy do bardziej malowniczych fragmentów ścieżki i do mapki usytuowanej u góry na kolejnym rozdrożu. Tu się orientujemy, jak ta trasa wiedzie i decydujemy się na skręt w lewo i w efekcie zrobienie „ósemki”.
Idziemy wąską ścieżką skrajem wzgórza. Widzimy szereg skał, z których zbudowane jest wzgórze. Ta południowa część rezerwatu jest dużo ciekawsza. Choć i północna część ma wiele uroku. Dochodzimy do punktu ścieżki wysuniętego najbardziej na wschód. Wracamy północną stroną, dochodzimy do rozdroża, na którym już byliśmy i ponownie wdrapujemy się pod górkę.
Na górze tym razem skręcamy w prawo. Kawałek dalej odbijamy w lewo od szlaku zobaczyć kolejne skały i roztaczające się stąd widoki. Tu można dodatkowo zejść trochę niżej i wstąpić do Jaskini Przegińskiej.
Dalsza trasa prowadzi wąską ścieżką skrajem wzgórza. Po lewej mamy piękny widok na całą okolicę: Przeginię Duchowną, Czernichów i dalej. W tle majaczą góry. W dzień z dobrą widocznością powinno tu być świetnie widać pasma Beskidów, a nawet Tatry. Po drodze mijamy kilka świetnych punktów widokowych, w tym taki z ławeczką.
Teraz krajobraz jest bardzo jesienny, a w tym słońcu można się poczuć jak na spacerze w październiku. Super tu musi być też na wiosnę, jak wszystko rozkwita i zieleń jest najbardziej soczysta.
Na całej trasie (szczególnie na południowej części wzgórza) znajdują się tablice dydaktyczne z ciekawymi informacjami dotyczącymi rzeźby terenu, skał i roślinności. Warto je sobie poczytać.
Do zobaczenia na kolejnym smoczym szlaku!